Kredyty we frankach szwajcarskich cieszyły się dużym zainteresowaniem w Polsce przed wybuchem kryzysu finansowego. Niskie oprocentowanie i korzystny kurs wymiany sprawiły, że wiele osób decydowało się na takie rozwiązanie finansowe. Niemniej jednak, wraz z czasem sytuacja uległa zmianie, a osłabienie złotego w stosunku do franka szwajcarskiego wpłynęło na znaczący wzrost kosztów spłaty kredytów. W efekcie wielu posiadaczy kredytów we frankach zaczęło poszukiwać opcji unieważnienia umów kredytowych.
Wprowadzenie ustawy chroniącej kredytobiorców
Aby odpowiedzieć na rosnące niezadowolenie społeczne i zapewnić ochronę dla osób poszkodowanych przez wahania kursów walut, polski rząd w 2015 roku wprowadził ustawę o ochronie kredytobiorców. Ustawa ta pozwala na unieważnienie umów kredytowych zawartych w walutach obcych, natomiast pod pewnymi warunkami – właśnie dlatego wiele osób korzysta w związanym z tym procesie z pomocy prawnej dla frankowiczów.
Stwierdzenie wprowadzenia w błąd jako podstawa unieważnienia kredytu
Jednym z kluczowych warunków, które muszą zostać spełnione, aby unieważnić kredyt we frankach szwajcarskich, jest udowodnienie, że kredytobiorca został wprowadzony w błąd co do rzeczywistej wysokości raty kredytowej. Oznacza to, że przed podpisaniem umowy bank nie dostarczył wystarczających informacji na temat ryzyka związanego ze spłatą kredytu we frankach szwajcarskich, a tym samym naruszył zasady transparentności.
Unieważnienie umowy jako środek ochrony dobrych obyczajów
Sąd może także unieważnić umowę kredytową, jeśli uzna, że jest ona sprzeczna z dobrymi obyczajami. W praktyce oznacza to, że sąd zbada, czy umowa zawiera postanowienia rażąco niekorzystne dla kredytobiorcy i prowadzące do powstania nieuzasadnionych korzyści dla banku.